Milima, w afrykańskim języku suahili, oznacza góry. Idealnie oddaje więc to, co w naszych sercach najgłośniej gra – Afryka (krajobrazy, zwierzęta, ludzie) i góry!. Niech Was nie zmylą nasze wojaże po całym świecie. To do Afryki wracamy zawsze z gęsią skórką, mimo, że nasz głód świata jest nadal niemały i nie każdego roku się to udaje!
Nasze pierwsze, podróżnicze kroki, stawialiśmy właśnie w Afryce (w Senegalu i Etiopii) i… przepadliśmy na zawsze (metaforycznie, rzecz jasna). Niektóre miejsca odwiedziliśmy kilkukrotnie (Kenia, Tanzania, Maroko, Senegal), inne ledwo liznęliśmy (Mauretania, Mali) albo chwilę w nich spędziliśmy, ale chcemy więcej i więcej (Namibia!).
Z górami historia była nieco inna, a wszystko zaczęło się w Tatrach. Kto po pierwszym, wielogodzinnym marszu, wśród sklanych piękności poczuje „to coś”, ten nie zazna spokoju na wieki ;). Zaczęło się od trekkingów i fotografowaniem krajobrazów. Później doszły via ferraty i wspinaczka. Skoki ze skał, w kombinezonach ze skrzydłami, raczej sobie odpuścimy^^.
.
Kilka faktów o nas
#2 Podróżujemy wspólnie od ponad 13tu lat (od 7miu z Kają).
#3 Trenujemy 3 razy w tygodniu (poza wspinaniem, Kaja dodatkowo akrobatykę powietrzną). Czasu „wolnego” mamy więc ekstremalnie mało ;). Mamy większy problem żeby wyjść ze ścianki wspinaczkowej, niż się na nią wybrać (zwłaszcza nasza kilkulatka!), więc to jest to, co nas relaksuje.
#4 W tym roku Kaja poszła do pierwszej klasy „podstawówki” i staramy pogodzić się nasz styl życia ze szkołą i pracą. Łatwo nie jest, ale nikt nie obiecywał… ;). Mama mówiła, że nie docenia się tego, co przychodzi zbyt lekko ;).W ostatnim czasie otrzymujemy od Was mnóstwo wiadomości! Motywuje to nas mocno do dalszej pracy, bo nie ma co tu kryć – prowadzenie bloga i kont w SM to kupę roboty. Robimy to także z czysto egoistycznych powódek ;). Dzięki wszystkim zapiskom, jesteśmy w stanie odświeżyć po czasie mnóstwo szczegółów. Za diabła byśmy ich nie zapamiętali, bo w podróży rzadko mamy czas na ręczne zapiski. Korzystamy zatem wspólnie!
Jeśli macie jakieś pytania/ propozycje zrobienia czegoś wspólnie – piszcie!
kamila.budrewicz@gmail.com
Do zobaczenia gdzieś na szlaku lub na końcu świata!
Wszystkie zdjęcia zamieszczone na stronie milima.pl są naszego autorstwa i posiadamy do nich pełne prawa autorskie. Zabronione jest ich używanie w celach zarobkowych. Rozpowszechnianie jest możliwe tylko za naszą zgodą, ze wskazaniem źródła. W przypadku chęci skorzystania z zawartych na blogu zasobów – prosimy o KONTAKT.